Spis treści:
Właściciele szczególnie małych firm mogą szczególnie na początku prowadzenia swojego biznesu natknąć się na problem związany ze zbyt dużą rotacją pracowników. Nie wiedzieć czemu składają oni wypowiedzenia z dnia na dzień nie podając konkretnych powodów takiego stanu rzeczy. Tendencją szefów jest w takim momencie narzekanie na brak rzetelnych pracowników na rynku, jednak bardzo często problem leży nie w zatrudnianych osobach, lecz w nich samych. Dowiedz się, dlaczego pracownicy odchodzą z firmy i w jaki sposób możesz skorygować swoje działania i podejścia, aby nie dopuszczać do takich sytuacji!
Bezsensowne zasady
Oczywistym jest to, że firma nie może funkcjonować bez z góry ustalonych zasad dotyczących etyki pracy, czy kontaktu z klientami. Problem pojawia się wtedy, gdy szef chcąc kontrolować każdy ruch swoich pracowników stawia na bezsensowne wymagania, które nic nie wnoszą poza cichą goryczą ze strony zatrudnionych osób. Ostatecznie Ci najlepsi pracownicy odchodzą najszybciej – gdyż mają wiele możliwości na rynku pracy.
Uprawianie dyktatury
Ego w prowadzeniu biznesu w pewnym stopniu może pomagać i motywować do osiągania więcej, jednak zbyt nadmuchane może doprowadzić do powstania toksycznej atmosfery wewnątrz firmy. Niedawanie wolnej ręki pracownikom (oczywiście w pewnym stopniu) sprawia, że czują oni brak zaufania ze strony pracodawcy, a także poczucie, że szef uważa ich za mało kompetentnych i samodzielnych. Uprawianie dyktatury w firmie to najkrótsza droga do stracenia dobrych pracowników.
Jednakowe traktowanie pracowników
Każdy pracownik wykazuje się różnym poziomem zaangażowania, wiedzy oraz kompetencji. Sztuką, którą powinien opanować każdy szef, jest umiejętność wyróżniania tych osób, które wnoszą najwięcej do firmy. Traktując wszystkich jednakowo budujemy w pracownikach z dużym potencjałem przeświadczenie, że niezależnie od tego jak się wykazują i tak są stawiani na równi z bumelantami.
Brak pochwał, nadmierna i emocjonalna krytyka
Pracownik, który jest ciągle krytykowany i na niedomiar z negatywnym ładunkiem emocjonalnym, będzie pierwszym poszukującym nowego miejsca pracy. Oczywiste jest to, że w przypadku popełniania błędów konstruktywna krytyka jest wskazana, jednak musi opierać się przede wszystkim na szacunku do drugiego człowieka. Z takim podejściem pracownik w przyszłości, lepiej poradzi sobie z takimi sytuacjami unikając wcześniej popełnionych błędów.
Warto także pamiętać, że aby zwiększyć zaangażowanie i aktywność pracowników nie zawsze potrzeba wiele. Ciepłe słowa pochwały mogą działać niezwykle motywująco i sprawić, że pracownik poczuje się częścią firmy.
Przymykanie oka na “najsłabsze ogniwa”
Mówi się, że zespół jest warty tyle, ile jego najsłabsze ogniwo. Czarna owca może doprowadzić całą firmę do gorszych wyników poprzez obniżanie morałów innych pracowników. Ostatecznie trzymanie takich osób w firmie odbija się na efektywności całego zespołu poprzez “zanieczyszczanie” atmosfery. Może przełożyć się to na mniejszą satysfakcję poszczególnych pracowników z wykonywania pracy i zalążki ich myślenia o nowym miejscu pracy.
Brak poczucia znaczenia dla firmy
Pracownik, który ma poczucie, że jego obowiązki opierają się jedynie na zasadzie “zrób to, co szef każe” szybko zniechęcają się do wykonywania wielu czynności. Nie tylko ostatecznie możemy przez to stracić pracownika, lecz również stracić szansę na wiele ciekawych pomysłów i rozwiązań, o których sami nigdy byśmy nie pomyśleli. Warto również pamiętać, o tym że pracownik musi mieć poczucie, że jego praca jest ważna. Powinien być świadomy szerszego kontekstu wykonywanych czynności. Stworzenie takiej atmosfery sprzyja rozwojowi zarówno zatrudnionych, jak i całej firmy.